Na przekór kłopotom

W minionym tygodniu do licznego grona zawodników borykających się problemami zdrowotnymi dołączyli trzej kolejni. Daniela Kasprzyckiego i Dawida Stajerskiego wykluczają z udziału w spotkaniu z Przyszłością Rogów kontuzje stawów kolanowych. Kamil Jaroś zmaga się z urazem mięśnia dwugłowego. Dodajmy jeszcze do tego „kartkową absencję” Bartosza Woźniaka i otrzymamy pełen obraz personalnych kłopotów trenerów Mirosława Szymury i Tomasza Duleby. W tej sytuacji skład zostanie uzupełniony młodzieżą z drużyn juniorskich Rekordu. I może to właśnie jest sposób na przełamanie złej passy będącej ostatnio udziałem bielszczan? Młodość, to brak kompleksów i zahamowań, to także nieobliczalność i skłonność do niekonwencjonalnych rozwiązań. Te cechy mogą okazać się atutem bielszczan w konfrontacji z trudnym rywalem. Rogowianie „od zawsze” liczyli się w ligowej stawce i nie inaczej jest również w bieżących rozgrywkach. Wystarczy przytoczyć wiosenne statystyki Przyszłości, z których wynika, że podopieczni Tomasza Sosny odprawili z kwitkiem każdego z dotychczasowych konkurentów. Byli wśród nich m.in. ówcześni liderzy z Łazisk Górnych i będący w czołówce gracze z Porąbki. Zatem przed bielszczanami zadanie niełatwe, ale wcale nie jest powiedziane, że niemożliwe do zrealizowania. W końcu, co nas nie zabije…