A może, róbta co chceta?

Występ „rekordzistów” w piątej kolejce czwartoligowych zmagań ocenia ich szkoleniowiec – Wojciech Borecki.

7-09-2009 19:23

- Mimo przegranej z Gwarkiem do samej gry i zamysłu nie mam zastrzeżeń. Chłopcy myślą na boisku i starają się. To co wręcz natrętnie powtarzam w szatni starają się realizować. To nie jest w pełni profesjonalna ekipa w sensie wykonywanego zawodu, i która wykona wszystko co jej się przekaże. Może właśnie powinno się jej pozwolić grać według zasady: „róbta co chceta”? Trzymanie zespołu w ryzach nie zawsze daje pożądane efekty. Poprzeczkę zawiesiłem wysoko. Moje oczekiwanie także rosły i być może tej bariery chłopcy nie potrafią przeskoczyć. Zawodnicy wiedzą o moich wymaganiach, czują to i starają się temu sprostać. Chęci nie można im odmówić, ale może ciśnienie jest zbyt duże? Widzę to sam po sobie, gdyż nawet po meczach prowadzonych przeze mnie drużyn ligowych nie byłem tak nerwowy. Nie przeżywałem porażek w tak dużym stopniu.

Wyniki 5. kolejki:

 

Rekord Bielsko-Biała – Gwarek Ornontowice 1:3 (0:0)

Unia Rędziny – MRKS Czechowice-Dziedzice 2:2 (2:1)

Zapora Porąbka – Concordia Knurów 5:1 (3:0)

AKS Mikołów – LKS Czaniec 0:3 (0:1)

Unia Racibórz – Polonia Łaziska Górne 0:2 (0:2)

Górnik Pszów – Przyszłość Rogów 2:2 (1:2)

Polonia Marklowice – KS Żory 8:1 (4:0)

Grunwald Ruda Śl. – GTS Bojszowy 4:3 (3:0)

 

 Tabela: w dziale piłka nożna

 

 

 

TP

powrót

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto