Punkt z dedykacją

- Przede wszystkim należą się chłopakom słowa uznania za walkę i ambicję, za włożone serce w grę. Spotkanie z Marwitem określiłbym jako „ani ładne, ani brzydkie”, taką średnią potyczkę. Za grę obronną i zaangażowanie chwalę zespół. Świetnie spisał się w bramce Krystian Brzenk. Niestety już w ofensywie zabrakło nam zdecydowania. Nad pewnymi elementami w samej sztuce futsalowej musimy jeszcze popracować. Natomiast jeden fakt jest bezsporny – chyba żaden inny zespół w ekstraklasie nie boryka się z takimi problemami kadrowymi i zdrowotnymi, co nasza ekipa. Non-stop mamy rotację w składzie i mam nadzieję, że kłopoty związane z kontuzjami przestaną nas wreszcie nękać. Tym razem obok kilku graczy zmagających się z urazami zabrakło Radka Polaška, któremu w piątek urodził się syn – Adam. Ten punkt zdobyty w Toruniu właśnie im dedykujemy!

Foto: Paweł Mruczek