Gramy, a inni strzelają
Tak na wstępie skomentował sobotnie derby z Zaporą szkoleniowiec Rekordu – Wojciech Borecki.
5-10-2009 10:28
- Po takim meczu człowiek nawet nie ma specjalnie ochoty do rozmowy. Po sobotniej przegranej z zespołem z Porąbki można rzec, że mam „piłkowstręt”. To kolejny mecz toczony według identycznego scenariusza: gramy, gramy, a inni strzelają gole. Brakuje nam w zespole klasycznego egzekutora. Weźmy pod uwagę tylko dwie ostatnie potyczki. I w Łaziskach Górnych, i w sobotę na własnym boisku, pierwsi mieliśmy okazje do zdobycia gola. Gdyby na otwarcie meczu z Zaporą Bartek Woźniak trafił do siatki zapewne losy meczu potoczyłyby się inaczej. Trudno mieć do chłopaków pretensje o zaangażowanie. Na boisku starają się i realizują założenia taktyczne dość poprawnie i nie mogę kierować pod ich adresem większych pretensji. Brakuje odrobiny szczęścia pod bramką rywali, a ci bezlitośnie wykorzystują nasze nieliczne błędy. Tracimy cierpliwość, bo na miarę naszych możliwości robimy wszystko najlepiej jak potrafimy, a nie daje to oczekiwanego efektu.
Wyniki 9. kolejki: Rekord Bielsko-Biała – Zapora Porąbka 0:2 (0:1)
LKS Czaniec – Gwarek Ornontowice 0:0
GTS Bojszowy – MRKS Czechowice-Dziedzice 2:0 (0:0)
Polonia Marklowice – Concordia Knurów 2:2 (1:1)
Unia Rędziny – Polonia Łaziska Górne 1:3 (1:2)
KS Żory – Grunwald Ruda Śląska 0:0
Górnik Pszów – Unia Racibórz 5:1 (1:1)
AKS Mikołów – Przyszłość Rogów 3:1 (1:1)
TP
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto