Przez odnowioną kontuzję trafi „pod nóż”

- Rundę jesienną mam z głowy - wzdycha Damian Wojtas na łamach portalu sportslaski.pl.

22-10-2009 20:36

Zawodnik Rekordu Bielsko-Biała, któremu odnowiła się kontuzja na tyle poważnie, że trafi na stół operacyjny.
- Wydawało się, że po kontuzji nie ma już śladu. Skończyłem rehabilitacje, zacząłem grać, ale niestety, uraz się odnowił. Więzadło ponownie nie wytrzymało i trafię "pod nóż”. Czeka mnie jego rekonstrukcja i kolejne kilka miesięcy pauzy - tłumaczy ze smutkiem D. Wojtas, który szczególnie żałuje, że nie mógł wystąpić w ostatnim meczu z Novą Katowice. - Chciałem pokazać działaczom z Katowic, że jeszcze potrafię kopać piłkę. Zresztą nie tylko ja - wyjaśnia były zawodnik Novej.
Tymi którzy mieli coś do udowodnienia byli także Paweł Machura i Radek Polasek również grający w poprzednim sezonie we wspomnianym klubie. Jedynie Czech wystąpił w tym spotkaniu (strzelił nawet bramkę), gdyż ten pierwszy, także narzeka na zdrowie. - Mam problem z przywodzicielem. W tej chwili nie trenuję. Przechodzę różne zabiegi, które mają pomoc w szybkim powrocie. Myślę, że na pojedynek z Cleareksem Chorzów będę już w pełni gotowy - mówi P. Machura.

 

 

Autor: Mariusz Polak

 

 

powrót

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto