Wielki hit w Bielsku
Tak awizuje jutrzejszą konfrontację w Ekstraklasie PLF portal super-nowa.pl piórem Maurycego Marka.
7-11-2009 11:18
W ten weekend kibice w Polsce będą mieli możliwość zobaczenia dwóch piłkarskich klasyków. W piątek wieczorem w ekstraklasie spotkają się Wisła Kraków z Legią Warszawa, a w niedzielę w ramach ekstraklasy futsalu Rekord podejmie Clearex Chorzów.
Porównanie obu spotkań to nie przesada. Legia i Wisła
podobnie jak Rekord i Clearex mają bowiem na koncie najwięcej rozegranych
sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej w swoich dyscyplinach
sportu. Legia rozegrała 71 a Wisła 68 sezonów w ekstraklasie (takim
samym wynikiem co krakowianie może pochwalić się Ruch Chorzów). W młodszym
bracie piłki nożnej – futsalu najwięcej sezonów w najwyższej klasie
rozgrywkowej mają właśnie Rekord – 12 i Clearex – 11 ( 15 sezonów ma
jeszcze PA NOVA Gliwice, ale klub ten dziś już nie istnieje).
Przeciw swoim kolegom
Spotkanie Rekordu z Clearexem, które odbędzie się w niedzielę
o godzinie 18:00 będzie szczególnym nie tylko dla bielskich kibiców, ale
również dla bielskiego bramkarza – Krystiana Brzenka, który w poprzednim
sezonie bronił... chorzowskiej bramki. Brzenk od początku rozgrywek prezentuje
bardzo wysoką formę, ale być może trener Marcin Biskup do składu wstawi mniej
znanego chorzowianom Witolda Zająca? Wydaje się, że nos trenerski
i taktyka będą w tym meczu miały decydujące znaczenie. Obie drużyny
bowiem w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Prawdziwą rewelacją jest
bielski beniaminek, którzy zgromadził już 11 punktów. Clearex mając jeden mecz
rozegrany mniej ma 10 punktów i do Bielska przyjeżdża po kolejne zwycięstwo.
Problemem chorzowian może być jednak... grypa, która szaleje w szeregach
Clearexu.
Jedno jest pewne: Rekordziści nie mogą liczyć tylko na niedyspozycję gości. Aby
wygrać i powiększyć przewagę nad chorzowskim klubem trzeba nie tylko
dobrze rozpocząć mecz, tak jak w ostatnich spotkaniach z Jango
i Pogonią, ale i dobrze spotkanie zakończyć. Ostatnio był z tym
kłopot, gdyż bielszczanie pod koniec meczu tracili kilkubramkową przewagę
wypracowaną na początku spotkania.
Mecz Rekordu z Clearexem to jedno z tych jesiennych spotkań, które
każdy szanujący się bielski kibic powinien zobaczyć. Emocji na pewno nie
zabraknie!
TP
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto