Inny Rekord, nieco inna Stal

Dokładnie przed rokiem oba zespoły zmierzyły się w finale rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu bielskiego podokręgu Beskidzkiego OZPN.

29-09-2009 14:46

1 października ubiegłego roku Rekord uległ bialskiej Stali 2:3 (0:2). Aktorów tego widowiska, zwłaszcza po stronie gospodarzy, zostało na arenie już nie tak wielu. Spośród tych, którzy nadal stanowią skład kadry Rekordu, ów mecz pamiętają bramkarze – Maciej Wnętrzak i Łukasz Karosek oraz Dawid Stajerski, Grzegorz Bogdan, Daniel Lech, Krzysztof Kania, Daniel Kasprzycki i Sebastian Łaciak. Czwartoligowiec, wówczas prowadzony przez trenera Piotra Kusia, zdołał zredukować rozmiary przegranej od stanu 0:3, po dwóch trafieniach Wojciecha Łysonia. Tyle gwoli przypomnienia. Dla obu drużyn jutrzejsza (godz. 15:30) potyczka półfinałowa rozgrywek pucharowych ma trochę inny charakter, różne są cele do realizacji. Ekipa z Cygańskiego Lasu powinna wreszcie zadbać o ustabilizowanie swojej dyspozycji, gdyż w dotychczasowych grach ligowych równą formą podopieczni Wojciecha Boreckiego zaimponować nie mogą. Zapewne będzie to także okazja do wypróbowania przez szkoleniowca Rekordu nowych wariantów – personalnych i taktycznych. Nie inaczej do środowej konfrontacji podchodzi Marek Mandla, szkoleniowiec piłkarzy BKS Stal, tym bardziej, że i w drużynie z Białej doszło latem do roszad w kadrze. – Nie mamy w klubie zespołu rezerw, stąd szansę gry otrzymają zawodnicy, którzy w lidze występują w mniejszym wymiarze czasowym – podkreśla trener trzecioligowców. – Być może okażą się lepsi od tych, którzy wychodzili dotychczas w meczowej jedenastce? A poza tym, przez Puchar Polski wiedzie najkrótsza droga do europejskich rozgrywek. O wiele krótsza, niż dojście do mistrzostwa kraju! Jeśli powiedzie się nam na tym szlaku, będziemy pamiętać, że był na nim Rekord – kończy humorystycznie M. Mandla. Żartobliwy ton końcowej części wypowiedzi trenera BKS-u dowodzi wyłącznie podejścia w duchu „fair play” i koleżeńskiego charakteru derbowej potyczki. Nie należy jednak przypuszczać, aby na boisku futboliści byli skłonni do żartów oraz wymiany uprzejmości.

 

Tadeusz Paluch

powrót

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto