Rekord B-B - Zryw Wysoka 5:0

Rekord Bielsko-Biała - Zryw Wysoka 5:0 (1:0)

1:0 Łacek (4 min.)

2:0 Rumiński (52 min., z rzutu karnego)

3:0 Woźniak (54 min.)

4:0 Rumiński (75 min., z rzutu karnego)

5:0 Stajerski (86 min.)

Rekord: Jacak (60. Karosek) - Kasprzycki (46. Daniel Lech), Kania, Rumiński, Bogdan (46. Dawid Lech), Łacek, Stajerski (46. Woźny), Jaroś (20. Karwowski), Ogrocki (46. Jędrzejko), Waliczek (70. Stajerski), Woźniak (60. D. Zieliński)

Piłkarze Zrywu plasują się na 14. pozycji w tabeli opolskiej IV ligi. Mecz z bielszczanami był dla nich zwieńczeniem sześciodniowego zgrupowania w Cygańskim Lesie. Środowa wygrana z Zaporą Porąbka 2:1 była dla gospodarzy sygnałem ostrzegawczym przed konfrontacją z zespołem z Wysokiej. I istotnie, bielszczanie rywali nie zlekceważyli. Już na wstępie świetnym, crossowym podanie Dawid Ogrocki obsłużył Szymona Łacka, który niczym rutyniarz zachował się w polu karnym. Młody pomocnik bez kłopotu przyjął piłkę i precyzyjnym trafieniem w długi róg otworzył wynik. Później kilka dogodnych sytuacji do wyrównania nie wykorzystali goście. Groźnie było pod bramką Rafała Jacaka w 13. minucie po rzucie wolnym i kornerze. W odpowiedzi świetną okazję zmarnował Kamil Jaroś. Jeszcze w 24. minucie kunsztem popisał się R. Jacak po strzale z przewrotki jednego z trzech senegalskich graczy w szeregach Zrywu, i na tym skończył zapis ciekawszych wydarzeń z pierwszej części. Na boisku dominowała walka wręcz w czym niestety celowali przyjezdni. Momentami przesadna waleczność Zrywu nie miała przełożenia na jakość boiskową, co uwidoczniło się w drugiej połowie. Bielszczanie jak rasowy pięściarz wypunktowali konkurenta. Po zagraniu ręką obrońcy stojącego na linii bramkowej arbiter podyktował „jedenastkę”, którą na gola zamienił Patryk Rumiński. Po chwili prowadzenie podwyższył celną główką po rzucie rożnym Bartosz Woźniak. Czwarte trafienie padło po kolejnym rzucie karnym podyktowanym za faul na Macieju Jędrzejce. Dzieła dopełnił Dawid Stajerski finalizując udaną kontrę.