Rekord B-B - Gwiazda Ruda Śląska 6:2

W 13-ej serii gier ekstraklasy "rekordziści" podejmowali rudzką Gwiazdę.

23-01-2010 18:10

Rekord Bielsko-Biała - Gwiazda Ruda Śląska 6:2 (2:0)

1:0 Mentel (7 min.)

2:0 Machura (20 min.)

2:1 Jasiński (22 min.)

3:1 Łysoń (28 min.)

3:2 Jasiński (36 min.)

4:2 Dura (38 min.)

5:2 Pawełek (40 min.)

6:2 Budniak (40 min.)

Rekord: Brzenk - Łysoń, Szymura, Pawełek, Budniak; Machura, Dura, Mentel, Szymański; Bubec

Faworyzowani bielszczanie dobrze weszli w spotkanie. Jeszcze przed upływem 2. minuty meczu po podaniu Pawła Budniaka w słupek uderzył Piotr Pawełek. Minimalnie zarysowującą się przewagę miejscowi udokumentowali golem Łukasza Mentla. "Rekordzista" wykończył celnym trafieniem rajd prawą stroną boiska. Wynik mógł podwyższyć Wojciech Łysoń, który "ostemplował" spojenie słupka z poprzeczką w 18. minucie. Jeszcze przed końcową syreną Tomasz Dura sprawdził Tomasza Cielestę, a za moment świetnym podaniem obsłużył Pawła Machurę. Drugą część gospodarze rozpoczęli dość apatycznie. Z letargu rychło wyrwał bielszczan Jędrzej Jasiński. Reprezentant "młodzieżówki" skrzętnie wykorzystał stratę piłki przez miejscowych na przedpolu własnej bramki. Siłą rzeczy do śmielszych ataków przystąpili rudzianie. Ich zapędy ostudził W. Łysoń, który po wznowieniu z autu płaskim strzałem zaskoczył Grzegorza Zięcika. Na sześć minut przed końcem meczu rudzianie zastosowali manewr z tzw. lotnym bramkarzem - Mirosławem Miozgą. Dało to pozytywny efekt (gol J. Jasińskiego po podaniu Roberta Satory), ale tylko na krótko.  Dwukrotnie z dystansu i po jednej kontrze bielszczanie zaliczyli kolejne trafienia. W nazbyt nerwowej końcówce meczu sędziowie ukarali kilku zawodników z obu stron żółtymi kartonikami, a J. Jasiński nie zdołał pokonać Krystiana Brzenka z "przedłużonego" rzutu karnego.

foto. Paweł Mruczek

TP

powrót

Dariatka

Data dodania:23-01-2010 19:35

Brawoo !!!

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto