Beniaminek II ligi wykuwa formę na tygodniowym zgrupowaniu w Cygańskim Lesie.
9-07-2009 12:32
Piłkarze Ruchu Radzionków w blisko 30-osobowej grupie dotarli wczoraj do Rekordu. Ich celem jest intensywna praca treningowa, która potrwa do najbliższej środy. W tzw. międzyczasie, w sobotę, radzionkowianie rozegrają dwa spotkania kontrolne. Rywalami "Cidrów" będą ekipy - Dolcan Ząbki i Metalu WG Skałki Żabnica. O pobycie w Bielsku-Białej - i nie tylko - rozmawiamy z Rafałem Górakiem, szkoleniowcem Ruchu.
Kiedy wznowiliście zajęcia treningowe przed rundą jesienną?
Rafał Górak: - Inauguracja miała miejsce 29 czerwca. Dotąd trenowaliśmy na własnych obiektach. Rozegraliśmy także dwa sparingi, oba wygrane, z MKS-em Kluczbork 2:1 i Pniówkiem Pawłowice Śląskie 5:1. Aktualna dyspozycja chłopaków nie jest dla mnie na razie tak istotna, jak ich podejście do pracy, a to daje mi dużą satysfakcję. Nie jestem zmuszony dzięki temu do myślenia o żadnych, innych sprawach. Postawę zespołu w trakcie zajęć mogą ocenić jako optymalną.
Nad jakimi elementami pracujecie w trakcie bielskiego zgrupowania?
R.G.: - Sam okres przygotowawczy jest bardzo krótki, bo liga startuje już 25 lipca. To rodzi sporą trudność. Dlatego też nasze zajęcia są zmierzają ku dynamizacji. Jeszcze wczoraj mieliśmy dość ciężki dzień, ale teraz powoli przechodzić będziemy do treningów taktycznych mających na celu zgranie poszczególnych formacji, od bramkarza do napastników. Nie można zapomnieć, że jest z nami sześciu nowych ludzi.
Skoro poruszony już został wątek personalny, to przytoczmy tylko kilka bardzo znanych nazwisk ze składu Ruchu: Jacek Wiśniewski, Piotr Gierczak, Adam Kompała i Marek Kubisz. O co więc grać będzie tak skonstruowana "kapela"?
R.G.: - Będziemy grać tak, aby wygrać każdy mecz. Jeśli tak będzie, to będziemy się plasować w górnej części tabeli. A mówiąc konkretniej, to chcielibyśmy być na jednej z dwóch pierwszych pozycji. O to będziemy walczyć!
Jak ocenia Pan obiekt Rekordu po raptem 24-ech godzinach pobytu?
R.G.: - Miarą jakości może być fakt, że nie mamy potrzeby częstego kontaktu i interwencji w recepcji. Jest to ograniczone niemal do zera. To z kolei znaczy, że ocena musi być wysoka. Wszystko czego nam trzeba mamy na wyciągnięcie ręki, a właśnie funkcjonalność obiektu jest bardzo ważnym elementem w trakcie takich zgrupowań. Oby więcej w kraju takich fajnych obiektów piłkarskich. Krótko - jestem bardzo zadowolony.
Dziękuję za rozmowę.
R.G.: - Dziękuję.
Foto: 90minut.pl
Tadeusz Paluch
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto