Kupczyk - Rekord B-B 2:5
W 10. kolejce rozgrywek Ekstraklasy PLF bielszczanie gościli pod Wawelem. Relację z konfrontacji z ich udziałem znajdziecie poniżej.
12-12-2009 17:50
Kupczyk Darkomp Kraków - Rekord Bielsko-Biała 2:5 (0:2)
Rekord: Brzenk - Szymura, Łysoń, Budniak, Pawełek; Machura, Mentel, Polasek, Szymański; Dura, Sierota
0:1 Mentel (6 min.)
0:2 Polasek (14 min., z rzutu wolnego)
1:2 Leśniak (27 min.)
1:3 Szymański (32 min.)
1:4 Pawełek (34 min.)
1:5 Machura (36 min.)
2:5 Leśniak (40 min.)
Krakowianie w strojach żółto-niebieskich, Rekord na biało
0 min. Obie ekipy na parkiecie, trwa prezentacja
1 min. Od środka zaczynają bielszczanie, miejscowi rozpoczynają "mocniejszą" czwórką m.in. z Filipczakiem i Leśniakiem.
3 min. Nieco częściej przy piłce "rekordziści"
4 min. Rajd prawym skrzydłem Szymury i dogranie do Pawełka. Strzał "Małego" fartownie broni bramkarz Kupczyka
5 min. Ładny strzał Mentla broni golkiper krakowian, seria rzutów rożnych Rekordu
6 min. Mentel wykorzystuje sytuację sam na ze Smagowiczem. Gooool!!! 0:1. Strzał "na raty", ale skutecznie pod krakowską bramką zachowuje się "Mentos"
7 min. Przechwyt Szymury, który wypuszcza w bój Budniaka. Tym razem zabrakło precyzji uderzenia
8 min. Narasta napór krakowian, goście grają uważnie w defensywie i starają się kontrować
10 min. Dobra okazja Szymury, ale skończyło się na kornerze. W faulach: Kupczyk - 1, Rekord - 0
11 min. Bielszczanie nadal częściej przy piłce, ale z bliskiej odległości nie trafia do bramki Filipczak
13 min. Kontra: Polasek - Szymański i rzut rożny dla bielskich futsalowców, potężne uderzenie Mentla, ale piłka mija bramkę
14 min. "Super-strzał" z wolnego Polaska z 12-stu metrów, piłka od słupka wpada do siatki.0:2
16 min. W natarciu krakowianie jednak bielszczanie rozsądnie się bronią. Czas dla Kupczyka
17 min. Groźnie atakuje Czech, którego powstrzymuje Szymura. W faulach: Kupczyk - 3, Rekord - 1
18 min. Uderzenie Leśniaka z 2-óch metrów broni Brzenk, gospodarze coraz mocniej napierają
19 min. Tym razem przed szansą Filipczak, o czas prosi trener Biskup
19 min. Mentel tym razem nie wykorzystuje sytacji "oko w oko" z bramkarzem. W końcówce kornery dla miejscowych.
20 min. Zasłużone prowadzenie Rekordu, acz na finiszu aktywniejsi krakowianie. Pierwszy kwadrans w wykonaniu bielszczan, to jeden z lepszych fragmentów gry w tym sezonie. Przerwa
21 min. Od wznowienia Kupczyk, u bielszczan pierwsza czwórka na parkiecie
21 min. Przed wyborną okazją Budniak, ale nie zdołał pokonać Smagowicza
22 min. Świtnie w trójkącie: Szymura - Budniak - Pawełek, ale ten ostatni nie trafia z bliska. Natychmiastowa kontra miejscowych i było "gorąco". Mogło być 1:2
24 min. Dura nie zdołał zamknąć akcji Mentla, wcześniej parokrotnie wystawiony na próbę Brzenk
26 min. W faulach: Kupczyk - 1, Rekord - 0. Brzenk broni uderzenie Kossaka w okienko bielskiej bramki
27 min. Po dobrej akcji Leśniak trafia w lewy róg bramki. 1:2
28 min. Coraz większa przewaga krakowian, ale z kontrą rusza Łysoń, który nieznacznie chybił celu
30 min. W faulach: Kupczyk - 4, Rekord - 1; gracze Kupczyka coraz agresywniej, a bielszczanie mają kłopoty z przejściem do pressingu
30 min. Po rzucie rożnym strzela Polasek piłkę paruje Smagowicz, a poprawka Szymańskiego niecelna
31 min. Szymański sam na sam z bramkarzem, ale górą golkiper Kupczyka
32 min. Z kontrą Rekord, Mentel do Szymańskiego, a ten bez trudu lewą nogą lokuje piłkę w bramce! 1:3
33 min. Po faulu na Pawełku pięć przewinień na koncie gospodarzy, goście nie wykorzystują akcji: trzech na jednego
34 min. Akcja Budniaka, podanie wzdłuż linii bramkowej, które idealnie wykorzystuje Pawełek. Goool! 1:4
36 min. Czas dla Kupczyka, krakowianie z "lotnym bramkarzem" - Filipczakiem; przechwyt Machury i strzał z własnej połowy do opuszczonej bramki - goool!!! 1:5
37 min. Ostudzone zapędy miejscowych, "rekordziści" kontrolują przebieg wydarzeń
39 min. Kupczyk nadal z wycofanym bramkarzem, a na boisku po raz pierwszy pojawił się Sierota
40 min. Na osiem sekund przed końcową syreną krakowianie zmniejszają rozmiar porażki, Leśniak - 2:5. Przyznać trzeba, że gospodarze ambitnie i do samego końca walczyli o zmianę wyniku.
TP
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto
pawel_m
Data dodania:12-12-2009 23:32
po raz kolejny Rekordziści gościli "u mnie" w Krakowie:)
tym razem bez większych problemów utarli nosa krakowskiej drużynie (nie powiem, że mnie to nie cieszy;)
powodzenia w meczu z Hurtapem