Jest dobrze, a może być lepiej

O drużynie młodzików, która niespodziewanie sięgnęła po mistrzostwo Ligi Okręgowej „A” rozmawiamy z jej trenerem – Piotrem Kusiem.

30-06-2010 11:09

Czy wynik końcowy nie należałoby określić mianem – „coś z niczego”?

Piotr Kuś: - Nie! Absolutnie nie! To byłaby bardzo duża przesada.

Zatem jak w Pańskiej ocenia wyglądała grupa tych chłopaków przed rokiem kiedy obejmował Pan zespół?

P.K.: - Wiedziałem, że spotkam wielu fajnych chłopaków. A już od momentu, w którym trener Wojtek Błasiak przekazał do mojej grupy Michała Czernka, Damiana Dudałę, Mateusza Kubicę i Szymona Harata pracowało się bardzo dobrze. Ta praca musiała się podobać widząc czynione przez chłopaków postępy. To sama przyjemność pracować z tak utalentowanymi dziećmi.

Czy druga lokata zajmowana po rundzie jesiennej oddawała rzeczywisty potencjał drużyny?

P.K.: - Te rozgrywki w zasadzie powinny wyglądać tak, że my i Podbeskidzie powinniśmy stracić tylko po trzy punkty i o mistrzostwie decydowałyby bezpośrednie starcia. A zdarzyło się tak, że obie ekipy niespodziewanie pogubiły po drodze kilka punktów więcej. Inna sprawa, że w kilku pozostałych klubach młodzież także robi postępy. Mam na myśli Beskid 09 Skoczów, Czarnych-Górala, Mieszko-Piasta Cieszyn, BBTS Podbeskidzie, czy Zaporę Wapienica.

Zatem mistrzostwo nie jest zaskoczeniem?

P.K.: - Nie, żadnym. W zimie umożliwiono mnie i chłopakom zagrać kilka fajnych sparingów i wziąć udział w silnie obsadzonych turniejach. Dzięki temu moi zawodnicy dojrzeli. Trochę żałuję, że nie jest to jeszcze grupa osiemnastu osób o wyrównanych i wysokich umiejętnościach. Dokonywane zmiany w składzie jednak jeszcze „robią różnicę”. Jeśli będę mógł nadal pracować z tą ekipą, to gwarantuję że już za rok będzie tak, jak tego wszyscy oczekują. Będziemy jeszcze silniejsi.

Czyli jest Pan zadowolony z minionego sezonu?

P.K.: - Nawet bardzo zadowolony. Przede wszystkim jestem zadowolony ze współpracy z rodzicami i z samego miejsca w tabeli. Żałuję natomiast, że nie było nam dane wystąpić w Mistrzostwach Śląska mimo wygranej w lidze. Tak się stało, a nie inaczej i nie ma sensu już tego roztrząsać. Ktoś poza naszym klubem popełnił błąd.

Dziękuję za rozmowę

P.K.: - Dziękuję

TP

powrót

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto