Koniec z rozdziałem!

Przez jeden sezon trwał ustanowiony administracyjnie zakaz łączenia gry w futsalowej ekstraklasie z możliwością występów na tzw. dużym boisku.

1-04-2010 9:24

Dzięki regulaminowej zmianie dokonanej przez władze polskiego futsalu, z końcem bieżącego sezonu, jeszcze w rundzie wiosennej czwartoligowy Rekord może doznać znaczącego wzmocnienia. Od razu dodajmy, iż zmiana regulaminowa dotyczy wyłącznie zasady: „jeden zawodnik – jeden klub”. Stąd kadrę futbolistów po zakończeniu rozgrywek Ekstraklasy PLF będą mogli zasilić min.: Piotr Bubec (najskuteczniejszy gracz Rekordu w historii występów piłkarskich), Paweł Budniak (b. zawodnik m.in. ŁKS-u Łódź i Górnika Wieliczka), Tomasz Dura („król strzelców” IV ligi śląskiej z ubiegłego sezonu w barwach Concordii Knurów), Wojciech Łysoń (najwszechstronniejszy piłkarz Rekordu poprzednich rozgrywek) i Piotr Szymura (z największą ilością gier na „dużym boisku" w barwach Rekordu). – Zważywszy na niewielką liczebność naszej kadry, każdy cieszyłby się z takiego rozwiązania! – kwituje decyzję Mirosław Szymura, szkoleniowiec futbolistów Rekordu. Nowa zasada ma obowiązywać od nowego sezonu także w rozgrywkach halowych. – I dlatego nie jest wykluczone, że skorzystamy z usług czołowego snajpera w naszym klubie – Bartosza Woźniaka, utalentowanego zawodnika młodego pokolenia i reprezentanta kraju w kategorii juniorów – Michała Marka, tudzież znanego z nieustępliwej gry obrońcy – Patryka Rumińskiego – zapowiada Marcin Biskup, opiekun bielskich futsalowców. Nie bez zadowolenia przyjął regulaminową zmianę Janusz Szymura, sternik Rekordu. – Na miarę możliwości kluby takie jak Rekord powinny mieć komfort, aby móc wykorzystać posiadany potencjał personalny. Rozwój polskiego futsalu nie może być zależny od decyzji natury administracyjnej – komentuje J. Szymura. Na koniec dodajmy, iż w klubie rozważa się także skorzystanie na trawiastym boisku z usług Radka Polaška. Występy na czwartoligowych boiskach reprezentanta Czech i brązowego medalisty ME w futsalu byłyby również swojego rodzaju ewenementem. Ruchem w drugą stronę mogłoby być dołączenie do drużyny futsalowej Krzysztofa Kani, ale gracz pomny "barażowych doświadczeń" sprzed dwóch lat z Gremachem Zgierz, raczej skłania się ku pozostaniu w ekipie czwartoligowej.

TP

powrót

wit2606

Data dodania:1-04-2010 14:02

prima aprilis!!!!!!!!! super zmyłka gratuluję

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto