Polonia Marklowice - Rekord B-B 1:1 (1:1)
W tej kolejce spotkań czwartoligowych "rekordziści" zremisowali w Marklowicach.
29-05-2010 16:51
Polonia Marklowice - Rekord Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
0:1 Maślorz (36 min.)
1:1 Procek (44 min.)
Rekord: Wnętrzak - Kasprzycki (60. Karwowski), Kania, Rumiński, Mojżesz, Daniel Lech, Jaroś (46. Stajerski), Maślorz, Ogrocki (46. Łacek), Woźniak, Jędrzejko (75. Zieliński)
Gospodarze na żółto, bielszczanie w strojach zielonych; sędziuje Mariusz Woleń z Żywca.
4. Fenomenalna szansa Jędrzejki po minięciu się bramkarza z piłką, ale napastnik Rekordu nie trafia z 16-stu metrów do do pustej bramki.
8. Na dobrze przygotowanej murawie i ładnym, kameralnym stadionie gra toczy się głównie w strefie środkowej.
10. Szarża Kani bez wykończenia.
12. Niestety w drużynie gości coraz więcej negatywnych emocji i wzajemnych zarzutów, a to przecież bielszczanie są aktywniejsi.
13. Kolejna skuteczna interwencja w obronie Rumińskiego.
15. Faul Rumińskiego na Pawelcu i rzut wolny spod linii końcowej; świetnie interweniuje Kania.
17. Po rajdzie lewą stroną Lecha rzut rożny Rekordu, ale dośrodkowanie jest zbyt długie.
19. Dla odmiany korner dla marklowiczan; znów skuteczny Kania.
21. Żółta kartka dla Jarosia za symulowanie faulu.
22. Ładna akcja gości zakończona niecelnym uderzeniem Mojżesza.
24. Po podaniu Ogrockiego solówka prawą stroną Jędrzejki kończy się tylko rzutem rożnym.
26. Uderzenie Lecha po tzw. długim rogu broni Kłopocki.
30. Po rzucie rożnym dla Polonii doskonale na przedpolu Wnętrzak.
34. Świetne prostopadłe dogranie do Woźniaka, ale w sytuacji oko w oko znakomicie broni Kłopocki. Próba wjazdu "na zamach" napastnika Rekordu nie dała efektu.
36. Fantastyczny rajd lewym skrzydłem Lecha, niemały "karambol" pod bramką Polonii i Maślorz pakuje piłkę do siatki. Goool! 0:1
40. Miejscowi przejmują inicjatywę, strzał Pokornego broni Wnętrzak.
43. Płaski strzał Jędrzejki odbija do boku golkiper marklowiczan. Ci są coraz bardziej nerwowi w swoich poczynaniach.
44. 1:1. Strzał z prawej strony pola karnego paruje Wnętrzak, ale poprawka Procka trafia do bramki.
45. Żółta kartka dla Procka za faul na Ogrockim.
46. U gości dwie zmiany, jedna u miejscowych.
48. Perfekcyjna obrona Wnętrzaka przy strzale gracza Polonii z bocznego sektora pola karnego, odpowiedź Jędrzejki, ale na posterunku Kłopocki.
51. Kiks Skupnia i korner dla bielszczan, po nim piłkę wyłapuje bramkarz.
52. Groźnie pod bielską bramką po centrze Basika.
54. Faul na Jędrzejce w polu karnym, "wapno" i czerwona kartka dla Caniboła.
55. Uderzenie z jedenastu metrów w lewy róg Rumińskiego broni Kłopocki.
60. Zmiana - Karwowski za Kasprzyckiego, wymuszona urazem mięśnia kapitana Rekordu.
63. Minimalnie niecelny strzał Rumińskiego.
64. Wykorzystując liczebną przewagę przyjezdni przejmują boiskową inicjatywę.
65. Rzut rożny dla bielszczan jednak bez żadnej korzyści.
67. W krótkim odstępie czasu dwukrotnie sponiewierany Lech.
68. Arbiter nie odgwizduje zagrania ręką w polu karnym gracza Polonii po dośrodkowaniu Karwowskiego.
70. W dobrej sytuacji pudłuje Rybak.
72. Obie ekipy idą na wymianę ciosów, po dośrodkowaniu Jędrzejki w słupek główkuje Woźniak.
75. Niestety bielszczanie nie grają zbyt konsekwentnie w środku pola, nie brakuje bezsensownych strat piłki.
76. Z lewej nogi groźnie uderza nad poprzeczką Lech.
79. Po wrzutce Pokornego tuż obok słupka piłka mija bramkę Wnętrzaka.
80. Napór bielszczan, strzał Kani wyłapuje golkiper Polonii.
82. W grę "rekordzistów" wkrada się nerwowość.
83. Za faul na Maślorzu żółtą kartką upomniany Pokorny.
86. Miejscowi dokonują już czwartej zmiany, a bielszczanie nie mogą udokumentować swojej przewagi.
88. Ostre uderzenie Jaskólskiego głową blokuje Kania.
89. Żółta kartka dla Skupnia za faul na Zielińskim.
90. Sędzia dolicza jedną minutę.
Koniec spotkania, w którym bielszczanie nie wykorzystali swoich licznych szans.
TP
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto
FranzMaurer
Data dodania:30-05-2010 13:25
Pomimo kolejnego nieprzegranego meczu, trudno być zadowolonym w 100%, tym bardziej, jesli wezmie sie pod uwagę przebieg meczu. Polonia niczym nie zachwyciła, a pierwszy celny strzał gospodarze oddali dopiero w 41 minucie, w w ostatnim kwadransie bronili się praktycznie całą drużyną. Fortuna znowu nie sprzyjała Rekordowi, dość wspomnieć tylko niesamowite wręcz pudło Jędrzejki z 5. minuty, karny Rumina czy słupek Wozniaka. Jak się takich sytuacji nie wykorzystuje, to można miec pretensje tylko do siebie. Trudno o nadmierny optymizm przed najbliższym meczem z liderem.